Problem

Jeden z moich kolegów obrażał nas-harcerzy. Co mi radzicie z tym zrobić?

olać go

Ludzie mają różne zdanie na temat harcerstwa. Ja osobiście także się spotkałem z niezbyt miłymi komentarzami, ale jedyna co możemy z tym zrobić to porazmawiać z nim i dać własny przykład. Wtedy sam może zmieni zdanie.

Ja bym pominął to milczeniem, bo nie był harcerzem i nie wie jak to jest, a w takim wypadku swoja niewiedzą pokazuje swoją głupotę. Jeśli nie wie czy bycie hracerzem jest fajne to jego strata, ale to bardzo częsta postawa wśród dresiarstwa. Jeśli ktoś wystawia głowę ponad ich niski poziom intelektualny i kulturalny, oraz nie uznaje się ich porządku moralnego, gdzie chwali się okradanie, palenie, picie, bramie narkotyków itd. to chcą go zgnębić żeby się do nich zniżył. Dowartościowywują się jak nie wiedzą nikogo madrzejszego, kto potrafi zyć lepiej.

JJ, podsumowaleś to najlepiej jak bylo można :/ ja też mam nieprzyjemności z tego samego powodu, ale nie zwracam uwagi i ignoruję pawianów w dresach Wink

stuknąć im...

Cytat: "ooo, patrzcie, jaki harcerzyk idzie... weźmy mu [tu cenzura] mu po lekcjach w szatni..."

Toż to przecież ich wybór... najwyżej mogą budzić wspólczucie.

Iwan napisał:

olać go

Cytat:

stuknąć im...

ach te rozubowane wypowiedzi rzeszwowskich podharcmistrzów Razz

jednak robil to jakcos w rodzaju: nie jestescie na tyle godni zeby moc nosic flage Polską; czy cos w tym rodzaju, poza tym wyzawanie od downów de**** i tym podobnych...

Nawet u mnie w liceum raz ktoś się brechtał z mojego krzyżyka miniaturki (bajka pod tytułem: "ooo ale ordery!"). Chociaż tam jedyną osobą, która drastycznie powiedziała "Weź to schowaj" na widok mojej koszulki ZHR był pewien drużynowy (już nie pełniący funkcji dłuższy czas).
Nie schowałem, wręcz przeciwnie. Nie ma się czego wstydzić. Jak się będziesz wstydził, będzie jeszcze gorzej.
Zachowuj się jakby gości nie było.
I staraj się być lepszym, to będziesz z nimi wygrywał - a wtedy pokażesz, że poziom harcerza jest wysoki.

Obrażanie symboli narodowych to przesada! Ja bym to gdzieś zglosil!

Harcerstwo jest szykanowane nie od dziś. Często ludzie nie przyznają się do bycia harcerzami, a nawet wypierają się tego (widziałem to u kolegi z byłej klasy). Doszedłem do następującego wniosku: zobaczcie jak mało widac harcerstwo na ulicach. Zostało zamknięte na świat. Ale gdy pokażemy, że ciągle działamy, to stanie się to bardziej normalne, codzienne i w końcu przestanie być wyśmiewane.
Z tąd moja propozycja: organizujemy akcję, więcej informacji za jakiś czas, przemyślę wszystko i pojawi się odpowiedni temat.

jestem Polakiem - jestem z tego dumny
jestem harcerzem - jestem z tego dumny

Byłem nie tak dawno świadkiem, jak w mojej szkole na dyskotece puszczali Mazurek Dąbrowskiego zaraz po jakimś hiphopie... i się świetnie bawili, tańcząc przy narodowym hymnie. Myślalem że dostanę zawału... to przecież straszne! Czy świadomość patriotyzmu i duch obywatelski naprawdę przeminęły? Obserwując właśnie takie zachowania jestem coraz bardziej skłonny tak uważać... czy juz tylko harcerze i nieliczna grupa Polaków są dumni z bycia własnie obywatelami Rzeczpospolitej?

JJ napisał:

Iwan napisał:

olać go

Cytat:

stuknąć im...

ach te rozubowane wypowiedzi rzeszwowskich podharcmistrzów Razz

No i z jaką głębią Very Happy

A powiedz mi w jakim wieku jest ten ktoś kto mówi że nie jesteśmy godni nosić flagi na mundurze? jesli to jakiś mały rumcajs. TO niech się lepiej nie wypowiada, symbolika flagi i munduru jest bardzo bardzo znacząca. Nie kto inny a harcerze i harcerki oddawali coś najcenniejsze bo życie za ojczyznę. Weźmy na przykład Szare Szeregi. Tak się składa, że nawiązujemy z nimi ścisłą współpracę. Ciekaw jestem co zrobił by ten ktoś co wyzywa harcerzy gdyby usłyszał jak to było w tamtych czasach. Więc Bobek jeśli ten ktoś jest mądry na tyle żeby coś słuchać to powiedz mu żeby zagłebił się w historię Polski, niech zwiedzi sobie muzeum Powstania w Wawie.
Jeśli jest choć sczyptę mądry to zrozumie swój błąd.

No to nie zrozumie. Jest w mojej klasie.

hehe a co klasa taka??

nie
jeszcze gorsza

Mam już super plan.
Napiszę jaki jak wypali.

a ja nigdy nic nieprzyjemnego uslyszalam ze wzgledu na przynaleznosc do sekty. Osobiscie uwazam ze jedyne co mozesz zrobic to zastanowic sie to nie Ty jestes przyczyna zlej opini twojego kolegi na temat harcerzy. Oczywiscie ja nic nie sugeruje

Niestety jestem jednak ja. Ja jestem harcerzem, a oni śmieją się ze wszystkiego, co wiąże się ze mną
Sad

A czy to ten rodzaj kolegów, co by się śmiali, jakbyś wstał w czasie grania hymnu? Bo to oczywiście wstyd, po co się męczyć, lepiej siedzieć, co z tego że to symbol narodu...

dobra, juz nie robcie z harcerzy meczennikow. jacy my biedni jestesmy., nieprawdaz? wytykani palcami, szykanowani...
...a imie jego czterdziesci i cztery...
smieja sie to olej ich. takie sa uroki wieku dojrzewania. pewnie jak by nie czepili sie tego, co czegos innego - prawa natury.
a tak poza tym, to mysle ze czesto takie docinki wynikaja z faktu, ze to harcerze lubia pokazywac ze sa lepsi niz cala reszta. moze by tak zamiast wypisywac jacy to oni sa beznadziejni poszukac w nich czegos pozytywnego.

Mam dziury w pamieci, czy "j" nam się przedstawił w dziale "Nowy"?

Szczerze to widać na pierwszy rzut oka, tym bardziej po wypowiedziach emerytki i j, że na harcerki reaguje się inaczej niż na harcerzy. Może i racja - nie użalajmy się nad sobą (biedne brzydkie kizie-mizie), tylko róbmy swoje.
Ale fakt, że do harcerzy lubią się ludzie przysrywać, ale nieprawdą jest, że harcerze lubią się przechwalać, a nawet jeśli to nie to jest przyczyną tego wyśmiewania.
Może nie da się tego zmienić (w końcu takie są uroki dojrzewania), a może da.
Kiedyś przeczytaem, że pewna dresiara napisała książkę, można porónać ją do hiphopu w muzyce. No ale napisałą to: "Wtedy wszystko naraz wiem, jak działać. Szybko, sprawnie niczym ZHR na manewrach."
ZHR w miejscu, gdzie mieszkała i które opisywała był bardzo mocno rozwinięty.
Rozwińmy u nas i sprawmy, żeby nas poznali i o nas usłyszeli.
Co Wy na to?

swiete slowa.

ha, slowa. ciekawe kiedy przestaniecie tylko gadac, ale cos zrobicie.
jak na razie, to gadacie no i ewentualnie polujecie.
pozdr

Zoska, pomoge Ci. j sie nie przedstawil. burak, nie sadzisz?

stuknąć mu za to

Nie wiem, j, co chcesz zasugerować. Dobra, wiem, ale nie widzę przyczyny. Szczerze to u Was jest chyba duuużo gorzej niż u nas, nie?

ale j robimy i to wiele trzeba tylko chcieć zobaczyć.
Najważniejszą pracą której tak bardzo nie widac jest to że wychowujemy młodzież taką której nie powstydzi sie żadne społeczeństwo !! TO JEST DOPIERO PRACA reszta to dodatek do niej